Kolejna podróż i przeniesienie się w czasie do okresu arystrokratycznego Wiednia zaczęliśmy jak zwykle od najstarszego zoo w Europie i nie tylko. Wielu turystów nie wie o tym wspaniałym miejscu,które jest zaprojektowane z nie wiarygodnymi szczegółami,a przede wszystkim zwierzęta tam przebywające,mają wspaniałe warunki,a co za tym idzie w parze z odwiedzjącymi to miejsce ludzmi,którzy czują się jak w prawdziwej naturze,dzikiej naturze. Do tego ta wioska tyrolska,w której można skosztować pysznych,smacznych i PRAWDZIWYCH produktów rolnych!!! Niesamowite miejsce!!
Następnie Hofburg i okolice,oraz spacer po Stefanplaz zakończony w klimatycznej kawiarni,która znów nas przeniosła w ''tamte'' czasy,na torcie zachera!!